W potrzasku

 Ocena 3/3


      Na książkę trafiłam zupełnie przypadkiem kilka miesięcy temu we wrocławskiej księgarni Tak Czytam. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym autorze ale opis książki przykuł moją uwagę i uznałam, że może być ciekawa. Nie myliłam się, książka zainteresowała mnie od pierwszych stron. Ciekawa fabuła, dobrze stworzona intryga i napięcie które pojawia się już od samego początku to wyznaczniki dobrego kryminału i ta książka bez wątpienia je ma. W dodatku wyrazista postać głównej bohaterki sprawiła, że od razu zaczęłam ją lubić. Sama fabuła też przypadła mi do gustu ponieważ daje sporo szans na snucie własnych domysłów, ja praktycznie przez całą książkę dałam się wodzić za nos, a na końcu mylnie wytypowałam sprawcę co rzadko mi się zdarza. Książka w pełni sprostała moim oczekiwaniom, mimo, że początkowo podeszłam do niej na zasadzie - skoro kupiłam to przeczytam bo ile będzie stała na półce. Teraz jednak daje jej w pełni zasłużoną najwyższą ocenę w moim blogowym rankingu.
Gdy na posterunek policji trafia pierwsze zgłoszenie o morderstwie, detektyw Jessica Daniel nawet nie przypuszcza, że ta sprawa będzie najtrudniejszą w jej karierze. Oprócz brutalnego uduszenia na miejscu zbrodni uwagę policji przykuwa jeszcze jeden fakt, wszystkie drzwi i okna w domu ofiary były zamknięte. Głównym pytaniem które zadaje sobie Jessica nie jest to kto zabił, ale w jaki sposób dostał się do środka a potem opuścił miejsce zbrodni nie pozostawiając żadnych śladów. W niedługim czasie sytuacja się powtarza z tą różnicą że zamiast kobiety ofiarą jest mężczyzna.
Policja nadal nie posuwa się w śledztwie, na domiar złego ich pracę dokładnie relacjonuje prasa wytykając funkcjonariuszom błędy a mordercy nadając przydomek - Dusiciel Houdini.
Detektyw Daniel musi walczyć z uciekającym czasem i swoim władczym charakterem, który momentami utrudnia jej prowadzenie śledztwa. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 CZYTAM - POLECAM , Blogger