Sprostowanie

Sprostowanie

  Ocena 3/3

Słowo pisane ma sporą moc, jednak nie zależy w nie bezgranicznie wierzyć. Książka może poszerzyć horyzonty, dostarczyć wiedzy, rozbawić, wzruszyć, ale może też zniszczyć życie.
Catherine Ravenscroft od lat ukrywa bolesną tajemnicę. Pewnego dnia trafia w jej ręce książka zatytułowana Tajemniczy nieznajomy. Kobieta orientuje się, że jest to książka o niej, tajemniczy autor opisuje jej życie. Jednak fakty zawarte w książce znacznie różnią się od tych z rzeczywistości, bowiem przed laty to ona padła ofiarą przestępstwa, a nie jak sugeruje autor sama do niego doprowadziła. Powieść niestety trafia na podatny grunt i Catherine musi udowadniać swojej rodzinie, że nie jest bohaterką powieści, mimo że bardzo szczegółowe fakty w niej zawarte działają na jej niekorzyść.
Zupełnie z drugiej strony mamy emerytowanego nauczyciela pogrążonego w żalu po śmierci żony i syna. Z pozoru oboje bohaterów nic nie łączy, pochodzą z dwóch różnych światów. Jednak jedno wydarzenie i jedna osoba splata ich losy.
Naprawdę dobrze napisany thriller psychologiczny. Autorka trzyma w napięciu i umiejętnie myli tropy, mieszając w głowie czytelnika, który stara się samodzielnie sklejać fakty. Bowiem początkowo cała historia wydaje się oczywista jest oskarżona i jest wina. Jest tak jedynie do momentu odwrócenia strony medalu, wtedy rzeczywistość całkiem się zmienia, a czytelnik snuje domysły od nowa.
Natalia

Natalia

Ocena 3/3

Nie pamiętam kiedy ostatni raz czytałam tak piękną książkę, a sięgnęłam po nią zupełnie przypadkiem. Gdyby nie imię głównej bohaterki, książki Magdaleny Wali nadal nie znalazłyby się w kręgu moich zainteresowań co byłoby ogromnym niedopatrzeniem.
Do tej pory unikałam czytania romansów jednak ten XIX wieczny romans historyczny utwierdził mnie w tym, że jest to zdecydowanie gatunek dla mnie. Nie pamiętam również kiedy główna bohaterka była tak bliska mojemu sercu jak przez ostatnie kilka dni Natalia z powieści.
Natalia Odręga – delikatna, wrażliwa, pełna życzliwości kobieta której przyszło żyć w czasach , w których kobiety były uznawane za niedouczone i mniej inteligentne od mężczyzn.
Ta nie będąca ideałem piękna kobieta pragnie jedynie szczęścia i miłości, uczucia te jednak kilkukrotnie okazują się być dla niej pechowe.
Tracąc nadzieję na małżeństwo zgadza się na ostatnią próbę ojca, by oddać jej rękę mężczyźnie z odpowiedniego rodu. Wybór pada na Szymona Pawłowskiego, człowieka z zasadami, twardo stąpającego po ziemi.
Oboje przypadają sobie do gustu. Szymon nie przejmując się niektórymi fizycznymi niedoskonałościami kobiety zachwyca się jej inteligencją, wrażliwością, poczuciem humoru.
Natalia stanowi dla niego tajemnicę i wyzwanie, jest bowiem zupełnie inna od znanych mu kobiet.
Przyszłemu związkowi i szczęściu pary stara się zaszkodzić kilka osób. Natalia zmuszona jest do wyjawienia wielu rodzinnych tajemnic, również bardzo bolesnych. Jednym z nich jest oskarżenie o stosowanie magii, zabobony dotyczące Czarownic w XIX wiecznym Krakowie mają bowiem silne korzenie, szczególnie wśród prostej i niewykształconej służby.
Książkę czytałam z zapartym tchem tak bardzo przejęłam się losem głównej bohaterki.
Autorka wspaniale oddała klimat tamtych czasów używając odpowiedniego języka np. nazw strojów. Podobał mi się również ten jakże oczywisty, ale niezwykle delikatny romantyzm i erotyzm. Wiele mądrych zdań skłoni czytelnika do przemyśleń. Książka uczy przede wszystkim tego, że najważniejsze jest wnętrze człowieka a nie jego piękny wygląd czy fizyczne niedoskonałości.
Z ogromną przyjemnością sięgnę po wcześniejsze części tego imiennego cyklu.
A do losów mojej imienniczki chętnie wrócę jeszcze nie raz.
Natalia to zdecydowanie najlepsza polska książka po którą w ostatnim czasie sięgnęłam.
Przepiękna okładka dopełnia całości, jest ona jednak drobnym figlem sugerującym czytelnikowi inny niż rzeczywisty wygląd głównej bohaterki.
Na południe od nigdzie

Na południe od nigdzie

  Ocena 1/3

Było to moje pierwsze zetknięcie z twórczością Bukowskiego. Niestety niezbyt udane, jest to rodzaj literatury, który nie do końca do mnie przemawia. Przez sporą część książki miałam problem z wywnioskowaniem tego, kto jest jej bohaterem tak zawiłe były dla mnie te historie na początku.
Głównym bohaterem jest Henry Chinaski poeta, który po latach niepowodzeń w końcu odnosi sukces. Wcześniej jednak przez wiele lat zmaga się z chorobą alkoholową, żyjąc na granicy ubóstwa. Prócz zawodu pisarza próbuje swoich sił również jako bokser i pracownik fizyczny.
Jego największą słabością prócz alkoholu są kobiety, tych Chinaski spotyka w swoim życiu naprawdę wiele. Bohater otwarcie i momentami dosyć obcesowo mówi o swoim zamiłowaniu do seksu przez co daje czytelnikowi do zrozumienia że temat ten jest dla niego ważniejszy nawet niż samo pisanie.
Sama fabuła książki była dla mnie dosyć zawiła przez nieco dziwną chronologię opisywanych zdarzeń. Nie mniej jednak sądzę, że miłośników tego gatunku książka ta z pewnością zainteresuje. Jest ona bowiem tak naprawdę historią życia samego autora.

Przerwane opowiadanie - opowiadanie mojego autorstwa

Tak wiem to miał być tylko blog z recenzjami, więc możecie nie mieć ochoty przeczytać mojego krótkiego opowiadania. Ja nawet nie wiem czy umiem pisać, ale co mi tam spróbuję 😉

Zimowy wczesny ranek jak zawsze zaspana wstaję do pracy. Przed ósmą otwieram przychodnię, telefon dzwoni już od wejścia. Rety już dzwonią narzekam na głos i idę podnieść słuchawkę. Zamiast typowej prośby o zapisanie na wizytę w słuchawce rozlega się głos - Ona ma broń uważaj, schowaj się.
Przez moment stoję jak otępiała, odkładam telefon i idę do drzwi. W moją stronę zmierza kobieta z bronią w ręku. Nie zdążę się zamknąć od wewnątrz jest zbyt blisko. Uciekam do gabinetu, próbując schować się w ciemności, klucz był w zamku od zewnątrz więc nie zdążyłam go wyjąć. Słyszę kroki zmierzające w moim kierunku, chce krzyknąć jednak słowa więzną mi w gardle. Najciszej jak potrafię przebiegam do kolejnego gabinetu przekręcając klucz. Serce wali mi jak oszalałe. Najpierw słyszę naciskanie klamki a potem z przerażeniem uświadamiam sobie że w zamku był drugi klucz. Jestem w potrzasku jedyne gdzie mogę uciec to balkon. Niestety jest zbyt wysoko by skoczyć. Zaczynam krzyczeć, ta ulica jest zazwyczaj bardzo ruchliwa więc gdzie podziali się wszyscy? Dlaczego nikt mnie nie widzi? Kobieta jest już w gabinecie, zmierza w moją stronę. Czy to naprawdę koniec? Zginę na balkonie w miejscu pracy? Słyszę hałas, który z każdą sekundą przybiera na sile. Potknęła się o coś? Przecież tam nie ma się o co przewrócić. Moje myśli galopują jak szalone. Hałas jest coraz większy, słychać też podniesione męskie głosy. Jeden z nich mówi - możesz wyjść jesteś bezpieczna. Niepewnie wracam do gabinetu. Na podłodze leży obezwładniona kobieta a przy niej stoi czterech mężczyzn. Biorę głęboki wdech, nadal oszołomiona zaczynam im dziękować. - Już się bałam że nikt mnie nie słyszał, jak dobrze że Panowie byli w pobliżu. W ten głos zamiera mi w gardle patrzę na swoich wybawców i zaczynam dostrzegać ich dziwne stroje. Wydaje okrzyk przerażenia i ponownie zaczynam się cofać na balkon taki uniform bowiem noszą tylko więźniowie...
Wtem wszystko znika a ja uświadamiam sobie że był to tylko sen.
Facebook bloga - ciekawostki

Facebook bloga - ciekawostki



To tylko maleńki fragment sporej ilości zdjęć które znajdziecie w galeriach na fanpage bloga Czytam- Polecam. Wystarczy odwiedzić stronę https://web.facebook.com/czytampolecam lub wyszukać stronę wpisując @czytampolecam  Znajdziecie tam galerię z czytania książek w różnych miejscach, album klimatyczne zdjęcia książek oraz inne książkowe zdjęcia. Jeśli podobają Ci się moje recenzje z bloga i chcesz wiedzieć więcej to wpadnij na Czytam- Polecam i przy okazji polub fanpage żeby być na bieżąco.
Copyright © 2014 CZYTAM - POLECAM , Blogger