Grzesznica

Grzesznica

Ocena 2/3

Książka od dłuższego czasu stała na półce, a ja dosyć opornie zabierałam się za jej przeczytanie. Nie wiem dlaczego. W końcu uznałam, że najwyższy czas po nią sięgnąć. Nie spodziewałam się tak dobrego thrillera psychologicznego. Czytelnik jest trzymany w napięciu od początku do końca, a ilość nieprawdopodobnych mieszających w głowie wątków sprawia, że trudno się zorientować w przebiegu zdarzeń. To świetna analiza ludzkiej psychiki objętej stanem psychozy. W wielu momentach miałam ciarki, gdy z każdą stroną coraz bardziej zagłębiałam się w umysł głównej bohaterki. Mamy tu również ciekawy wątek kryminalny, który jest umiejętnie rozwijany w trakcie trwania powieści. Niestety jak dla mnie trochę zbyt duża ilość odniesień do wątków religijnych spowoduje,że może tak jak ja wielu czytelników pomyśli- rety co za głupoty. Jednak autorka doskonale wiedziała co chciała w ten sposób osiągnąć, dać czytelnikowi do zrozumienia,  że żadna skrajność nie jest dobra.
Cora Bender to z pozoru szczęśliwa żona i matka, która wiedzie spokojne i poukładane życie. Aż do pewnego momentu, gdy na plaży zabija mężczyznę. Jej czyn wzbudza powszechny szok, a ona początkowo nie chce wyjaśnić powodów dla których zdecydowała się dokonać morderstwa.
Na komisariacie policji musi odpowiedzieć na wiele pytań. One powodują, że w umyśle Cory zaczyna się otwierać przejście, które jak sądziła zamknęła wiele lat wcześniej tworząc w umyśle mur nie do przebicia. Jednak Cora zmuszana do odpowiedzi i coraz większego zagłębiania się w swój umysł wystawia na światło dzienne swoją przeszłość. Opowiada o swoim życiu z owładniętą fanatyzmem religijnym matką, o ojcu, który obwiniał się o to jak wygląda ich życie. Kobieta opowiada coraz więcej jednak tylko okruchy jej słów to prawda, inne wspomnienia to tworzone na poczekaniu kłamstwa, które pojawiają się w coraz bardziej pobudzonym umyśle Cory. Kobieta z każdym dniem popada w coraz większy obłęd, w końcu trafiając do psychiatryka. Policjant, który od początku zaangażował się w te sprawę robi wszystko, by poznać prawdę i dowiedzieć się co spowodowało, że Cora zabiła mężczyznę, którego jak początkowo twierdziła wcale nie znała.
Jedna noc, która dużo zmienia

Jedna noc, która dużo zmienia

Ocena 2/3

Orient Express pociąg, który od lat fascynował ludzi rozbudzając ich wyobraźnię m.in. za sprawą powieści Agathy Christie. Ponownie wyrusza w podróż, by za sprawą wystroju przenieść podróżnych w odległe czasy i dać im czas na chwilę oddechu od codzienności. Każdy z podróżnych wsiada do tego niezwykłego pociągu z innego powodu.
Imogen wyrusza w podróż samotnie, by po dotarciu do Wenecji odebrać należący do jej babci obraz, a przy okazji poznać jej dotychczas skrywaną historię. Ta podróż pomoże jej zrozumieć co tak naprawdę jest w życiu ważne.
Riley jeździ Orient Expressem co roku, zawsze spotykając się w Paryżu ze swoją towarzyszką Sylvie i wspólnie z nią kontynuując podróż do Wenecji. Ta noc w pociągu ma być jednak dla nich wyjątkowa.
Dla tworzącej się rodziny będzie to wycieczka życia podczas której Stephanie, Simon, Beth i Jamie zrozumieją jacy są dla siebie ważni i jak bardzo mogą na siebie polegać w każdej sytuacji.
To również losy dwojga młodych ludzi Emmie i Archiego, którzy dzięki wygranej w konkursie odbędą podróż, która stanie się dla nich początkiem nowego życia.
Książka to romans który splata ludzkie losy na przestrzeni lat i na jedną noc łączy je w jedną wspólną historię zamkniętą w przedziałach tego historycznego pociągu. Głównym przesłaniem książki jest motyw mówiący o tym, że miłość jest najważniejsza i warto i nią walczyć mimo przeszkód.
Książka z serii tych lekkich, łatwych i przyjemnych, które po prostu dobrze się czyta. 
Copyright © 2014 CZYTAM - POLECAM , Blogger