Mężczyzna który przestał płakać
W
cichym i spokojnym na co dzień Hagfors w krótkim odstępie czasu
dochodzi do trzech pożarów wilii mieszkalnych. W pożarach ginie
czterech mieszkańców miasteczka. Dziennikarka Magdalena Hansson ma
pełne ręce roboty, temat pożarów i podpalacza jest bowiem
najgłośniejszym i najważniejszym tematem w lokalnej gazecie. Po
dwóch pożarach policji wydaje się, że znalazła wspólny
mianownik w sprawie i że uda im się szybko schwytać podpalacza.
Jednak trzeci pożar sprawia, że w swoich poszukiwaniach wracają do
punktu wyjścia. Nikt bowiem nie domyśla się że przyczyny
podpaleń należy szukać w odległej przeszłości, a nie w obecnych
wydarzeniach.
Jak
głosi hasło na okładce książki jest ona kontynuacją poprzedniej
powieści Dziewczyna ze śniegiem we włosach. W książce bowiem
poznajemy dalsze losy bohaterów wspomnianej powieści. Warto więc
przeczytać najpierw Dziewczynę ze śniegiem we włosach a później
sięgnąć po Mężczyzna który przestał płakać, by mieć pełny
obraz całej historii. Obie książki podobały mi się tak samo,
autorka przez cały czas utrzymuje czytelnika w napięciu tworząc
kryminalną intrygę.
Cały
cykl powieści składa się z kilku części, a ja chętnie sięgnę
do kolejnych.
Tutaj
natomiast znajdziecie recenzję poprzedniej powieści autorki.
http://naticzyta.blogspot.com/2017/04/dziewczyna-ze-sniegiem-we-wosach.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz