Bycie miłym to przekleństwo

Ocena 2/3

Sięgnęłam po książkę, bo zainteresował mnie tytuł i jak już wspominałam wcześniej lubię książki dotyczące psychologii. Książka okazała się być całkiem ciekawym poradnikiem.
Od razu uprzedzę, że autorka nie namawia w nim do porzucenia wzajemnej uprzejmości, a przekleństwo bycia miłym dotyczy nieco innych rzeczy. Po lekturze stwierdzam, że w niektórych dziedzinach życia i mnie ono dotyczy.
Zazwyczaj:
  • tak bardzo boisz się rozczarować innych, że spełniasz wszystkie ich prośby
  • zostajesz w pracy po godzinach, bierzesz na siebie coraz więcej obowiązków, bo boisz się rozczarować szefa i kolegów z pracy
  • nie potrafisz odmawiać, bo boisz się zranić czyjeś uczucia
  • nigdy o nic nie prosisz, bo nie chcesz sprawiać kłopotu
  • wszystkie obowiązki domowe wypełniasz sam/a bo boisz się poprosić partnera o pomoc
  • przyjmujesz zaproszenia na spotkania nawet od osób z którymi nie masz ochoty się spotkać, a boisz się że odmową zranisz ich uczucia
  • nie potrafisz mówić o swoich potrzebach i lękach bo boisz się okazywać słabość
  • odmawiając innym masz poczucie winy i potrzebę naprawienia wyrządzonej odmową krzywdy
  • pierwszym określeniem, które słyszysz na swój temat jest „Jaka/i jesteś miły”
  • tłumisz w sobie uczucia zarówno negatywne jak i pozytywne
Jeżeli zgadzasz się choć z jednym ze stwierdzeń to znaczy, że przekleństwo bycia miłym dotyczy również Ciebie. Ale bez obaw jest ono wyleczalne. Autorka podpowiada jak stać się choć odrobinę mniej Miłym, a przez to znaleźć czas dla siebie, docenić samego siebie, być bardziej asertywnym, a przez to bardziej zadowolonym z życia. Poradnik napisany łatwym i przystępnym językiem. Ja jestem zadowolona z lektury. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 CZYTAM - POLECAM , Blogger