Bycie miłym to przekleństwo
Sięgnęłam
po książkę, bo zainteresował mnie tytuł i jak już wspominałam
wcześniej lubię książki dotyczące psychologii. Książka okazała
się być całkiem ciekawym poradnikiem.
Od
razu uprzedzę, że autorka nie namawia w nim do porzucenia wzajemnej
uprzejmości, a przekleństwo bycia miłym dotyczy nieco innych
rzeczy. Po lekturze stwierdzam, że w niektórych dziedzinach życia
i mnie ono dotyczy.
Zazwyczaj:
- tak bardzo boisz się rozczarować innych, że spełniasz wszystkie ich prośby
- zostajesz w pracy po godzinach, bierzesz na siebie coraz więcej obowiązków, bo boisz się rozczarować szefa i kolegów z pracy
- nie potrafisz odmawiać, bo boisz się zranić czyjeś uczucia
- nigdy o nic nie prosisz, bo nie chcesz sprawiać kłopotu
- wszystkie obowiązki domowe wypełniasz sam/a bo boisz się poprosić partnera o pomoc
- przyjmujesz zaproszenia na spotkania nawet od osób z którymi nie masz ochoty się spotkać, a boisz się że odmową zranisz ich uczucia
- nie potrafisz mówić o swoich potrzebach i lękach bo boisz się okazywać słabość
- odmawiając innym masz poczucie winy i potrzebę naprawienia wyrządzonej odmową krzywdy
- pierwszym określeniem, które słyszysz na swój temat jest „Jaka/i jesteś miły”
- tłumisz w sobie uczucia zarówno negatywne jak i pozytywne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz