nigdy nie masz pewności czy ktoś cię nie obserwuje..
Najlepszy thriller jaki w ostatnim czasie miałam okazje przeczytać. Książka wciąga tak, że nie można się oderwać, mnie jej przeczytanie zajęło dwa dni i trochę zarwanej nocy :)
Dwie różne nieznające się kobiety,
których z pozoru nic nie łączy.
Rachel to użalająca się nad własnym
życiem alkoholiczka, jej problem z alkoholem jest tak duży, że
często nie pamięta tego co robiła i mówiła, gdy była pijana.
Ulubionym zajęciem Rachel staje się jazda pociągiem i obserwacja
domów mijanych po drodze. Jednego w którym kiedyś sama żyła oraz
innego, którego mieszkańcy zaczęli ją fascynować do tego
stopnia, że w jej głowie żyli życiem, które dla nich wymyśliła.
Megan jest wiecznie znużoną życiem
młodą kobietą, która wciąż stara się uciec od swojej
przeszłości i dręczących ją koszmarów.
Rachel podczas jednej ze swoich podróży
pociągiem dostrzega w gazecie zdjęcie kobiety, po chwili uświadamia
sobie, że jest to ta sama którą codziennie widywała z okna
pociągu.
Przypomina sobie również, że raz gdy
pociąg jak zawsze zwolnił przy semaforze, a ona spoglądała na dom
chcąc choć przez chwilę ujrzeć młodą kobietę i jej
przystojnego męża, dostrzegła u jej boku innego mężczyznę.
Wierząc w to, że jej informacje mogą pomóc w odnalezieniu Megan
zgłasza się na policję. Jednak przez swój problem z alkoholem i
ciągłe nękanie byłego męża staje się niewiarygodnym świadkiem,
a niedługo potem jedną z podejrzanych. Ponieważ w dniu zaginięcia
kobiety Rachel jak często miała w zwyczaju pojawiła się w
okolicach domu w którym kiedyś mieszkała, strasząc tym samym
obecną żonę Toma i ich dziecko.
Rachel postanawia na własną rękę
rozwiązać zagadkę zaginięcia Megan, przez co odkrywa fakty, które
wstrząsną również jej życiem. Sprawę tę traktuje jak swój
priorytet nie tylko dlatego, że pozwala jej walczyć z codziennym
piciem, ale dzięki niej zyskuje szansę na zapełnienie luk w
pamięci i inne lepsze życie.
Autorka nie tylko trzyma czytelnika w
napięciu przez cały czas powieści, ale w bardzo szczegółowy
sposób kreśli portrety psychologiczne swoich bohaterów.
Dodatkowo uświadamia nam nieprzyjemną
prawdę dzisiejszych czasów, że nigdy nie mamy pewności czy
jesteśmy sami, czy mimo wszystko ktoś nas nie obserwuje.
Jedyne czego można żałować po
przeczytaniu książki to tego że tak szybko się skończyła.
Dla wszystkich miłośników thrillerów
to według mnie lektura obowiązkowa, a dla osób nie lubiących
powieści tego rodzaju szansa, by się do nich przekonać.
Na podstawie książki powstał film,
który warto obejrzeć. Radzę jednak zachować spory odstęp między
jednym a drugim. Ja popełniłam błąd zostawiając zbyt małą
przerwę i za bardzo skupiłam się na porównywaniu i analizowaniu
niż na samym filmie, co przeszkodziło mi w jego właściwym
odbiorze.
Książka nawet dobra, ale film już trochę gorzej, ale to moja opinia.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń