Miniaturzystka - Jessie Burton

Ocena 2/3

Osiemnastoletnia Petronella wychodzi za mąż za znacznie starszego od siebie kupca Johannesa Brandta z Amsterdamu. Jednak jej wyobrażenie o małżeństwie nie ma żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości, ponieważ mąż się nią nie interesuje. Zrozpaczona dziewczyna początkowo nie wie co jest tego powodem. W dodatku szwagierka Marin uparcie odmawia odpowiedzi na pytania dziewczyny i podchodzi do Nelli z dużą rezerwą. Pewnego dnia Nella dostaje od męża dziwny prezent, domek dla lalek w formie kredensu będący idealną repliką ich prawdziwego domu.
Pogrążona w coraz większym smutku i nie mogąca znaleźć w nikim oparcia dziewczyna znajduje w rejestrze rzemieślników ogłoszenie miniaturzystki i postanawia umeblować swój domek.
Petronella zamawia miniaturową lutnię i marcepan, w niedługim czasie zaczyna jednak otrzymywać kolejne coraz osobliwsze przesyłki na które zamówień nie składała. Zaskoczona dziewczyna pisze list do tajemniczej miniaturzystki z prośbą o zaprzestanie kolejnych przesyłek, ta w odpowiedzi na list wysyła jej kolejne miniatury. Tym razem jednak nie przedstawiają one domowych przedmiotów lecz ludzi. Po pewnym czasie w domu zaczynają dziać się dziwne rzeczy, a Petronella odkrywa przypadkiem tajemnicę swojego męża, która kładzie się cieniem na jej nowym małżeńskim życiu. Jednak to nie koniec sekretów jakie skrywa jej nowy dom i jego mieszkańcy. Miniaturzystka coraz bardziej ingeruje w ich życie, tak jakby oglądała je z ukrycia i za pomocą swoich prezentów decydowała o prawdziwym losie mieszkańców tego dziwnego domu.
W książce autorka używa imienia głównej bohaterki na przemiennie ze zdrobnieniem, więc ja również posłużyłam się tymi dwiema formami w recenzji.
Przyznam, że książka nie zainteresowała mnie od razu, musiałam przebrnąć przez kilkanaście monotonnych stron. Jednak mam taką zasadę, że daję książce szansę i czytam ją do końca, choćbym później miała żałować zmarnowanego czasu. Tu jednak się to opłaciło, bo kiedy pojawił się domek dla lalek akcja książki znacznie przyspieszyła przez co stała się interesująca. Gdy minęły nudne fragmenty poczułam przyjemność z czytania, a nawet w kilku fragmentach byłam zaskoczona tym jak autorka postanowiła poukładać losy bohaterów. Dlatego mimo wszystko książkę warto przeczytać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 CZYTAM - POLECAM , Blogger