Kryzys



 

Książki Robina Cooka przyciągają mnie od dawna, lubię gdy tematyka medyczna miesza się z zagadką którą trzeba rozwikłać, a Cook doskonale łączy te dwie rzeczy dając czytelnikowi wciągające thrillery medyczne. W jego książkach nie brakuje też opisów przeprowadzanych autopsji, jednak nie są one tak bezpośrednie i odrzucające jak u Tess Gerritsen. W Kryzysie znany lekarz Craig Bowman zostaje oskarżony o błąd w sztuce lekarskiej w wyniku którego dochodzi do śmierci jego pacjentki. Jego żona Alexis prosi o pomoc swojego brata Jacka Stapletona znanego medyka sądowego, by ten pomógł im w toczącym się procesie. Jack początkowo wzbrania się przed przyjazdem do Bostonu z powodu czekającego go niebawem ślubu oraz z powodu bolesnych wspomnień dotyczących utraty rodziny. Jack daje się jednak przekonać, niestety po dotarciu na miejsce sprawa okazuje się bardziej skomplikowana niż początkowo zakładał. Nie dość że procedura zgody na przeprowadzenie ekshumacji i autopsji jest bardzo zawiła to jeszcze ktoś usilnie stara się, by do niej nie doszło w wyniku czego Jack musi zmierzyć się z kilkoma nieprzyjemnymi sytuacjami. Jego starania przyniosą zaskakujący efekt, bo to co odkryje wstrząśnie nie tylko nim samym i wynikiem toczącej się sprawy, ale całkowicie namiesza w burzliwym już życiu rodzinnym Craiga Bowmana. Książka nie tylko trzyma w napięciu i co trochę dostarcza nowych wrażeń, jej zakończenie sprawia, że warto było czytać od początku do końca bo wyrobiona przez czytelnika w trakcie lektury opinia momentalnie legnie w gruzach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 CZYTAM - POLECAM , Blogger