Walka o ideały w czasach rewolucji
Wiele lat temu miałam taki okres w życiu, że czytałam sporo książek dotyczących Rewolucji Francuskiej oraz wcześniejszego władcy Francji Ludwika XV i jego żony Marii Leszczyńskiej, był to mój ulubiony okres w historii. Gdy poszukiwałam w sieci kolejnych książek do przeczytania i trafiłam na Niebo nad Paryżem wiedziałam, że będzie to idealna lektura dla mnie. Dałam się porwać tej ciekawej historii już od pierwszych stron. Autorka stworzyła dwie bardzo charyzmatyczne postacie. Pierwsza to Lisette Pelletier, kobieta w średnim wieku, która po wielu trudnych chwilach w życiu odnajduje w końcu spokój osiadając w posiadłości państwa de Chauvel i zostając guwernantką ich córki Claire. Kobieta ma opracowany dokładny plan na dalsze lata swojego życia, bowiem po planowanym ślubie swojej podopiecznej Lisette planuje wyjazd do Paryża do swojej krewnej, by wraz z nią poprowadzić rodzinny hotelik. Claire de Chauvel - młodziutka dziewczyna, która kierowana wzniosłymi ideałami postanawia przeciwstawić się woli rodziców i udać się do ogarniętego rewolucją Paryża by tam głosić swoje idee dotyczące równouprawnienia kobiet i mężczyzn oraz ich prawa do decydowania o sobie. Losy obu kobiet cały czas przeplatają się w powieści, jednak one same odnajdują się dopiero dzięki adoratorowi Lisette- Xavierowi. Mężczyznę i Lisette połączy płomienny romans, jednak jeden nieprzemyślany ruch Xaviera sprawi, że Lisette całkowicie się od niego odwróci. Mocno ekspresyjny charakter Chaire wpędzi ją w spore kłopoty, jednak jak zawsze będzie mogła liczyć na pomoc swojej opiekunki i przyjaciółki, która obiecała jej rodzicom, że zrobi wszystko co w jej mocy, żeby ich córce nic się nie stało. Ciekawe zakończenie jest moim zdaniem wisienką na torcie tej powieści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz