Mikołajki :)
Czy jako dorośli
macie jakieś mikołajkowe wspomnienia z dzieciństwa? Moje dotyczą
pewnej książki, którą dostałam na gwiazdkę wiele lat temu
(byłam wtedy jeszcze w szkole podstawowej) .
Ta świąteczna
opowieść mnie zachwyciła, a miało na to wpływ kilka czynników:
- rozmiar książki, była to jedyna tak duża książka w mojej jeszcze wtedy niewielkiej kolekcji
- jej wnętrze, te szczegółowe i dopracowane w każdym detalu ilustracje mnie oczarowały
- tekst rozpoczynający się zawsze od zdobionej litery alfabetu
Czytanie książki
w okresie przedświątecznym stało się moim rytuałem do którego
zdarzało mi się powracać nawet wtedy, gdy już dawno wyrosłam z
czytania bajek.
Książka Święty
Mikołaj i dolina poza krańcem świata wprawiała mnie w pozytywny
nastrój i przywoływała dziecięcego ducha, którego każdy dorosły
ma w sobie.
Nie wiem czy
książkę można jeszcze gdzieś kupić, ale jeśli tak to
zdecydowanie podarujcie ją swoim pociechom na święta.
Do dzisiaj pastujemy buty, aby Mikołaj mógł do nich włożyć prezenty. :D Uwielbiam te czerwone głowy sterczące z butów. :D
OdpowiedzUsuńKsiążka jest ciekawa, zachowam ją w pamięci. :D
Pozdrawiam jeżowo
Nikodem z https://zaczytanejeze.blogspot.com/