Mikołajki :)



Czy jako dorośli macie jakieś mikołajkowe wspomnienia z dzieciństwa? Moje dotyczą pewnej książki, którą dostałam na gwiazdkę wiele lat temu (byłam wtedy jeszcze w szkole podstawowej) .
Ta świąteczna opowieść mnie zachwyciła, a miało na to wpływ kilka czynników:
  • rozmiar książki, była to jedyna tak duża książka w mojej jeszcze wtedy niewielkiej kolekcji
  • jej wnętrze, te szczegółowe i dopracowane w każdym detalu ilustracje mnie oczarowały
  • tekst rozpoczynający się zawsze od zdobionej litery alfabetu
Czytanie książki w okresie przedświątecznym stało się moim rytuałem do którego zdarzało mi się powracać nawet wtedy, gdy już dawno wyrosłam z czytania bajek.
Książka Święty Mikołaj i dolina poza krańcem świata wprawiała mnie w pozytywny nastrój i przywoływała dziecięcego ducha, którego każdy dorosły ma w sobie.
Nie wiem czy książkę można jeszcze gdzieś kupić, ale jeśli tak to zdecydowanie podarujcie ją swoim pociechom na święta.

1 komentarz:

  1. Do dzisiaj pastujemy buty, aby Mikołaj mógł do nich włożyć prezenty. :D Uwielbiam te czerwone głowy sterczące z butów. :D
    Książka jest ciekawa, zachowam ją w pamięci. :D

    Pozdrawiam jeżowo
    Nikodem z https://zaczytanejeze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 CZYTAM - POLECAM , Blogger