Biblioteka Szaleńca
Przeczytanie książki zajęło mi praktycznie prawie miesiąc, ale nie uważam by był to stracony czas. Książka zawiera sporo ciekawostek wydawniczych o których byśmy być może nigdy się nie dowiedzieli gdyby nie pomysł autora Biblioteki Szaleńca na zgromadzenie ich w jednym miejscu. Książka podzielona została na dziesięć rozdziałów, a każdy dotyczy czegoś innego. W pierwszym dowiemy się o książkach które powstały na czymś innym niż papier np. na żakiecie, misce, tabliczce czy instrumencie muzycznym. Drugi rozdział najbardziej mroczny z całej książki przedstawia przykłady książek oprawionych np w zwierzęcą lub ludzką skórę oraz spisywanych krwią. Kolejny rozdział omawia największe wydawnicze łamigłówki czyli książki spisywane za pomocą szyfru lub tajemniczych często nie dających się odczytać znaków. Zaskakujący jest rozdział czwarty w którym autor przytacza przykłady wydawnictw i autorów których tak naprawdę nigdy nie było, a które w tamtym czasie wywołały spore zamieszanie w literackim świecie. Często historie te wydawały się tak prawdziwe, że trudno było uwierzyć w odkrytą mistyfikację. Na miano dziwnych kolekcji książkowych zdecydowanie zasługują tytuły co do których nie można być pewnym po co tak naprawdę powstały jak choćby wielka księga ryb. Przez wiele lat sądzono, że w powstawaniu niektórych dzieł musiały maczać palce nadprzyrodzone moce było tak często w przypadku książek o tematyce religijnej. Z Biblioteki Szaleńca dowiecie się również kto i po co stworzył najmniejszą oraz największą książkę na świecie. Biblioteka Szaleńca to ciekawie wydana książka którą każdy miłośnik książek powinien w swoim księgozbiorze posiadać. Oprócz sporej wiedzy książka ma w sobie również sporo rysunków i zdjęć które jeszcze bardziej podkreślają niezwykłość i szczegółowość tego wydawnictwa. Zresztą już sama okładka zachęca do tego, by po Bibliotekę Szaleńca sięgnąć. Może lektura będzie trochę karkołomna, bo tekstu jest sporo, ale warto poświęcić na nią swój czas. To z pewnością dobra propozycja na długie zimowe wieczory, które już niedługo przed nami.
Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuń