Nasza słodka tajemnica

    Ocena 3/3

Nawet najbardziej idealna rodzina może mieć swoją skazę i mroczną tajemnicę. Anna - Karin Ehn pracownica opieki społecznej niosąca pomoc ofiarom przemocy domowej znika w tajemniczych okolicznościach. Zaginięcie kobiety zgłasza zaniepokojony mąż. Policja rozpoczyna poszukiwania obawiając się, że kobieta mogła paść ofiarą grasującego po Hagfors gwałciciela. W toku śledztwa wychodzą na jak szczegóły, których policja początkowo nie potrafi ze sobą powiązać.
Wychodzi na to, że kobieta miała romans, a jej pełen troski mąż mógł o nim wiedzieć i osobiście przyczynić się do zniknięcia kobiety. Swoje własne dziennikarskie śledztwo prowadzi też Magdalena Hansson, która osobiście angażuje się w tę sprawę. Hansson dzwoniła bowiem do Anny-Karin zgłaszając podejrzenie przemocy domowej w rodzinie zaprzyjaźnionego z jej synkiem chłopca. To dochodzenie to dla policji wyścig z czasem, którego niestety nie uda się wygrać w całości.
Książka zwraca uwagę na poważny problem przemocy domowej wobec kobiet i dzieci. Niestety nadal zbyt często kobiety boją się prosić o pomoc, by wyrwać się z rąk swojego oprawcy.
A gdy ich ciężka sytuacja zostanie dostrzeżona przez otoczenie to długo wyczekiwana pomoc przychodzi często zbyt późno. Autorka zwraca uwagę na kreowany w społeczeństwie fałszywy obraz sprawcy. Bowiem nie tylko w tzw. rodzinach patologicznych problem przemocy domowej się pojawia. Często sprawcą może być ktoś kto każdego ranka zakłada garnitur i krawat. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 CZYTAM - POLECAM , Blogger