jak bardzo można komuś zaufać?
W listopadzie
2002 roku w niewyjaśnionych okolicznościach dochodzi do zaginięcia
dwudziestotrzyletniej kobiety Elaine Dawson. Kobieta z powodu
odwołanych lotów utyka na Heathrow tam też spotyka mężczyznę z
którym opuszcza lotnisko. Od tego momentu brak po niej
jakiegokolwiek śladu. Policja rozważa ucieczkę, a brat zaginionej
morderstwo. Ponieważ nie dopuszcza do siebie myśli o tym, że
siostra go porzuciła. Z braku jakichkolwiek dowodów sprawa utyka w
miejscu na pięć lat. Po tym czasie do Londynu przyjeżdża
dziennikarka Rosanna Hamilton, która przyjmuje zlecenie napisania
cyklu artykułów o ludziach którzy zaginęli bez śladu. Rosanna
czuje bezpośredni związek z tą sprawą i wyrzuty sumienia ponieważ
to z powodu jej ślubu Elaine opuściła swoją rodzinną wioskę
chcąc wybrać się w podróż do Gibraltaru.
Rosanna ponownie
bada historię zaginięcia swojej byłej przyjaciółki z
dziecięcych lat spotykając się z jej bratem oraz z mężczyzną z
którym Elaine była widziana po raz ostatni adwokatem Markiem
Reeve'am. W trakcie dziennikarskiego śledztwa na jaw wychodzą nowe
fakty, okazuje się bowiem, że uznawana od pięciu lat za zaginioną
kobieta prawdopodobnie żyje, a oskarżający o morderstwo Reeve'a
brat Elaine Geoff najprawdopodobniej od początku mylił się w
swoich osądach. Sprawa jednak z każdą nową poszlaką staje się
coraz bardziej zawiła, szczególnie gdy po drodze wychodzą na jaw
informacje o dwóch niewyjaśnionych morderstwach.
Książka ma
sporo nieoczekiwanych zwrotów akcji i umiejętnie trzyma w napięciu.
To po prostu dobrze napisany kryminał. Przeczytałam już kilka
powieści autorki i uważam, że na uwagę zasługują również
książki Przerwane milczenie, Dom sióstr i Ciernista Róża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz