Błękitna krew
Intryga,
napięcie,mylenie tropów to cechy charakterystyczne kryminałów
Harlana Cobena.
Tak było i tym
razem. Myron Bolitar niegdyś detektyw, a obecnie agent sportowy
zostaje wynajęty przez Jacka i Lindę Coldrenów do odnalezienia ich
szesnastoletniego syna Chada.
Myron podejrzewa,
że porwanie chłopaka ma bezpośredni związek z turniejem golfowym
rozgrywanym przez jego ojca. Jednakże rozważa również możliwość,
że to Chad chcąc zaszkodzić ojcu upozorował swoje porwanie
wskazuje na to choćby początkowy brak żądań ze strony porywaczy
i bardzo mała suma pieniędzy podjęta z konta bankowego chłopca.
Myron rozpoczyna
śledztwo. Po drodze odkrywa wiele faktów z życia Coldrenów, a
jednocześnie zwiększa liczbę podejrzanych w tej sprawie. Bowiem
wielu osobom zależało na przegranej Jacka w turnieju golfowym
równie mocno jak na jego wygranej. Sam Jack natomiast nie zamierza
rezygnować z turnieju, mimo groźby zabicia syna. Nawet przesyłka z
odciętym palcem Chada nie zmienia jego decyzji w tej sprawie. Czy
zatem bardziej zależy mu na turnieju golfowym niż na życiu
własnego dziecka? A może sam ma jakiś związek ze zniknięciem
nastolatka? Te i inne pytania nasuwają się czytelnikowi przez całą
książkę. Jednak jak to u Cobena bywa, aż do samego końca
pozostają bez odpowiedzi. Czytelnik musi zdać się spryt i dedukcję
detektywa Myrona Bolitara, by poznać rozwiązanie zagadki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz