Miasto z mgły

 

 Ocena 3/3


Miasto z mgły jest już niestety ostatnim z dzieł Carlosa Ruiza Zafona które dane  nam jest przeczytać. Książka zawiera 11 opowiadań z których głównie wyłania się spora melancholia i tajemnica. Tak naprawdę każde z nich mogło by być początkiem nowej książki, bo żadne nie ma ostatecznego zakończenia. Niektóre nawet nie mają jasno określonego początku, są tak jakby wyciętym fragmentem większej całości. Wszystkie są ciekawe i mają tę Zafonową moc wciągania w opowiadaną historię już od pierwszych zdań. Jednak najbardziej rozbudowanym i w zasadzie w pełni zakończonym opowiadaniem jest Książe Parnasu, który jest jakby wprowadzeniem do sagi o Cmentarzu Zapomnianych Książek. W opowiadaniach natrafimy na znane nam już z sagi postacie takie jak: David Martin lub Andreas Corelli, ale dzięki opowiadaniom będziemy mogli zobaczyć ich od nieco innej strony. Opowiadania są dosyć krótkie, więc nie będę ich po kolei streszczać żeby nie psuć Wam przyjemności z czytania. Mnie najbardziej podobały się: Blanka i pożegnanie, Panienka z Barcelony, Książę Parnasu, Opowieść Wigilijna i Kobieta z Mgły. Wielka szkoda, że nie udało się zgromadzić większej ilości opowiadań, bo po cienkiej jak na Zafona książce mam spory niedosyt. Tak jak do poszczególnych części sagi o Cmentarzu Zapomnianych Książek będę jeszcze zapewne nie raz wracać tak i do Miasta z mgły za jakiś czas z chęcią wrócę. 

1 komentarz:

Copyright © 2014 CZYTAM - POLECAM , Blogger